Ta cukiernica - zostaje z nami w domu, bo nie zawsze wszystko się udaje;):)
Jasna glina szkliwiona złoto-czarnym szkliwem na zewnątrz oraz piękną zielenią w środku.
I kolejna - ciemna glona poszkliwiona delikatnie białym szkliwem na zewnątrz, a w środku transparentnym:
Ps. Wkrótce ogłosimy rozdawajkę:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chyba nie ma się co łudzić...
....że będę prowadzić regularnie tego bloga... łatwiej jednak nam jest to robić na fb, bo szybciej wstawia się posty i szybciej jest reakcja...
-
....że będę prowadzić regularnie tego bloga... łatwiej jednak nam jest to robić na fb, bo szybciej wstawia się posty i szybciej jest reakcja...
-
Akcja "Kupujmy nasze rękodzieło" ma na celu przypomnieć wszystkim, żebyśmy pamiętali o rodzimych wytwórcach, wspierali nasz krajow...
Śliczne obie! Pierwsza kapitalnie wyszła nie wiem co od niej chcesz ;)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Ano niestety szkliwo ciut wylało i przykleiła się emulsja z półki pod wieczkiem i pod spodem. Widac to trochę na jednym ze zdjęć. A musi być idealnie:)
UsuńA tam nie widać ;) następna już się uda!
Usuńnie ma wyjścia:D
UsuńPiękne !!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:D:D
Usuńśliczne są obydwie.)
OdpowiedzUsuńWspaniałe... ale już o tym Ci mówiłam ;D
OdpowiedzUsuń:*
Usuńa nie udała się?
OdpowiedzUsuńtak, tak jak pisałam wyżej szkliwo się wylało i przykleiła się emulsja z półki pod wieczkiem i pod spodem.
UsuńŚwietne te cukiernice :)
OdpowiedzUsuńPiękne te cukiernice :) Ooooooo..... rozdawajka już nie mogę się doczekać ;)
OdpowiedzUsuńWOW
OdpowiedzUsuńJest taka hmmmm....