Ona nie była na sprzedaż:) |
Jajka cieszyły się popularnością |
Nasze lale na wystawie u organizatorów |
Ostatnio czas pędzi jak szalony, dlatego mało bywam w sieci i na Waszych blogach. Wskakuję, oglądam, podziwiam, uciekam.
Pozdrawiam serdecznie i przypominam o wolnych miejscach na kursie ceramicznym w naszej pracowni.
Miłego wieczoru!!!!
Ja bardzo lubię różnego rodzaju jarmarki, bo można spotkać całą masę ludzi i porozmawiać o wszystkim i o niczym.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI to właśnie jest w tym wszystkim najfajniejsze:) Pozdrawiam!!
UsuńGliniana świnka rzuciła mnie na kolana....aż mam ochotę wymimkać ją po ryjku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie