piątek, 12 października 2012

Słowiańsko

Druga Mokosz skończona. Już dotarła do nowego domu:)
Dwukrotnie wypalana, zdobiona angobą, wys. ok. 25 cm.
Bardzo spodobało mi się robienie tych rzeźb, na pewno wkrótce powstaną kolejne bóstwa:)

I pozostając nadal w słowiańskich klimatach - jakiś czas temu wygrałam konkurs u Agaty Poniatowskiej, w którym nagrodą miał być rysunek o dowolnym temacie. Ja wybrałam swój portret. Oto efekt:)
Jestem zachwycona, nie spodziewałam się tego, że Agata tak wnikliwie mnie "opisze":D Dziękuję bardzo i widzę, że warto brać udział w konkursach:)

Dziękuję za miłe przyjęcie naszych zdjęć z podróży. Cieszę się, że Wam się nasza przygoda spodobała.

12 komentarzy:

  1. I znowu to cudo - przepiękna jest :) Portret super- Agata zdolną dziewczyną jest :) Pełna charakterystyka postaci :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Portrecik masz cudny! Bardzo się cieszę, że Mokosz jest w słowiańskich klimatach.:) Tak trzymać!:)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaak, MOkosz to typowa słowianka:)
      Dziękuję:)
      Pozdrawiam!!

      Usuń
  3. Wow! Świetna jest! Czekam na kolejne bóstwa! A portret rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeźba jest po prostu przepiękna... zatkało mnie. Z niecierpliwością czekam na kolejnych Bogów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojeju, bardzo mi miło:) Postaram się zrobić ich więcej w jak najbliższym czasie:)

      Usuń

Chyba nie ma się co łudzić...

....że będę prowadzić regularnie tego bloga... łatwiej jednak nam jest to robić na fb, bo szybciej wstawia się posty i szybciej jest reakcja...