Mogłam pokazać swoje wyroby, obok był cały nasz arsenał strzał, noży, łuków, szczęściarze mieli nawet okazję postrzelać;)
No i była okazja, żeby pobyć w miłym towarzystwie. Dzieliłam stolik razem z Iwona, właścielcielką pracowni AnnaMaria. Koniecznie wejdźcie na jej bloga, czy na FB. Zobaczcie, jakie cuda tworzy z papieru:)
A tak to wszytsko wyglądało:
Gadu-gadu, a tu robia fotki :) |
A to te śliczne wyroby Iwony |
Guziczki, zawieszki, kosteczki :) |
Uśmiech proszę :) |
Cały stoliczek |
Misiaki dzielnie towarzyszyły |
Artur instruował wychowawców... |
Jesień już na dobrezagościła. Na szczęście jest ona w tym wydaniu, które uwielbiam - czyli piekna, złota, ciepła...
A przed nami dużo pracy. I też dużo niespodzianek. le o tym na razie ciiiii. Chociaż trudno utrzymać język na uwięzi :D
Miłego początku tygodnia!!!
Ewa
piękna i złota! taką lubię :) buziaki! u nas tez dużo się dzieje :)
OdpowiedzUsuń