czwartek, 18 lutego 2016

Sesja fotograficzna z Marianną

W weekend miałam wielką przyjemność robić sesję fotograficzną Mariannie, zresztą nie pierwszy raz. Sesja była zrobiona do jednego z kulinarnych periodyków i na bloga Dzieje Kuchennej Wiewióry.
Marianna już któryś raz mi pozowała do zdjęć, za każdym razem udaje się uchwycić zupełnie inny klimat podczas sesji. No i jak zwykle towarzyszył nam śmiech, dobry humor i przemiła atmosfera :)
Marianna, pomimo zimna, bo to przecież połowa lutego (taka walentynkowa sesyjka ;)), pozowała tylko w samym fartuchu, który poniekąd był, oprócz Marianny, głównym modelem sesji.
Plener powstał w naszym Mokoszowym Siole.
Modelka: Marianna Wojcieska
Fartuch: Fartuch Natasza - COOKie










9 komentarzy:

  1. Jesteście niesamowite! :) Kozy też, jasna rzecz!

    OdpowiedzUsuń
  2. Te zz kozami są cudne. Z brzóz Marianna czerpała energię do dalszych zdjęć?

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę się Mariannie chyba zmarzło, ale sesja piękna. Warto było. Potem myślę, że dostała gorącej herbaty ... a moze z dodatkami.

    OdpowiedzUsuń

Chyba nie ma się co łudzić...

....że będę prowadzić regularnie tego bloga... łatwiej jednak nam jest to robić na fb, bo szybciej wstawia się posty i szybciej jest reakcja...