piątek, 10 lutego 2012

Rajskie naszyjniki

Po dość długiej chorobie w końcu udało mi się coś zrobić, a zaległości jeszcze mnóstwo...A i sypnęło się kilka zamówień, dość ważnych.
Więc do działa!
Dziś złożyłam dwa naszyjniki jabłkowe:) Mam nadzieję, że się spodobają. Niedługo trafią do sklepu w usteckiej informacji turystycznej LOT.
Naszyjników guzikowych, które prezentowałam niżej, powstało więcej, ale rozeszły się zanim zdążyłam je sfotografować:)
A jutro znowu warsztaty:) Nie mogę się doczekać!!!!

Małe, śmieszne jabłuszka z "guzami", które powstały podczas wypalania szkliwa, które chciało skapnąć.


I trochę większe jabłka.


3 komentarze:

  1. Bardzo fajne. Zgrzebne, przaśne, lubie takie formy.
    Jabłuszka naj naj to te z makowym szkliwem, oj mam słabość do niego :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne idealne do ubiorów z naturalnych materii.
    Kocham wszystko co naturalne.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wpadłabym nigdy na takie koraliki ;) oryginalne i śliczne

    OdpowiedzUsuń

Chyba nie ma się co łudzić...

....że będę prowadzić regularnie tego bloga... łatwiej jednak nam jest to robić na fb, bo szybciej wstawia się posty i szybciej jest reakcja...