niedziela, 20 stycznia 2013

Co słychać w Mokoszowie i zapowiedź

Witajcie! Czy wiecie, że to już ponad pół stycznia minęło??? A to oznacza, że do sezonu wakacyjnego już tylko 5,5 m-ca!!! Aaaaa!! Strasznie mało czasu.
Więc u nas już teraz trwają przygotowania i to naprawdę z wielką parą. Dziś mierzyliśmy teren pod nasz wakacyjny pomysł:) Był niezły ubaw, i oczywiście cali mokrzy wróciliśmy do domu:)




Jak Wy sobie radzicie z brakiem witamin zimą? My posialiśmy kiełki, i chyba już jutro będziemy zbierać plony:D

No i obiecana zapowiedź walentynkowa:):):)
Chcemy zaproponować Wam na walentynki...MISIE;)
Szydełkowe, klasyczne, tradycyjne przytulaśne miśki, które sami (tzn jedno z nas, oczywiście wiadomo które, hehehe) własnymi szydełkami wydziergaliśmy:)
Dziś misie Jagódki, która dzielnie czekała na powstanie kolejnych i co drugi został przez nią przygarnięty, przez co praca nad nimi ciut się wydłużyła;)




Jutro sesja miśków sprzedażowych, więc już wkrótce będą w naszym artillowym sklepiku!

6 komentarzy:

  1. Co Wy tam znowu kombinujecie? :) Słodkie misiaki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jagódka ma taką minkę jakby chciała wszystkie misie przygarnąć.
    Ciekaw jestem, co w tym lesie powstanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. misie cudne! a zima i nas dopadła tęga!!! buziaki dla Was :) a Jagódka boska z ta fryzurka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Misie są piękne, ale najpiękniejsza Jagódka :)
    :***

    OdpowiedzUsuń
  5. przyznam, że podobnie sobie radzę ->> kiełki posadzone teraz czekam aż rukola i inne ziółka wyrosną ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękujemy za miłe słowa!
    My już pożeramy kolejny wysiew!

    OdpowiedzUsuń

Chyba nie ma się co łudzić...

....że będę prowadzić regularnie tego bloga... łatwiej jednak nam jest to robić na fb, bo szybciej wstawia się posty i szybciej jest reakcja...