Mój tata kochał przyrodę. Uwielbiał las, "polowania" z lornetką, obserwowanie dzikich zwierząt. Pamiętam, jak bardzo się cieszył, gdy w zeszłym roku pokazałam mu kamery on-line, przez które można było podglądać np. żubry :) Zawsze mówił, że marzy o tym, żeby zamieszkać kiedyś w leśniczówce.
My, można by powiedzieć, że mieszkamy prawie w leśniczówce. W tym przypadku "prawie" nie robi różnicy - jest tylko taka, że to nie mieszkanie leśniczego ;) A reszta idealna - las, rzeka, dzikie zwierzęta...
Tata niestety nie doczekał chwili, gdy znaleźliśmy to siedlisko. Zmarł po ciężkiej chorobie w czerwcu zeszłego roku.
No i samo się po prostu nasunęło. Największy, najbardziej rozłożysty dąb przed naszym domem nosi Jego imię. Robercik czuwa teraz nad nami, spogląda sobie na Zielawę, ma przyjaciółki wiewiórki, mnóstwo ptaków, świeże powietrze, czyli wszystko, co tak bardzo kochał. No i nas ma blisko.
Jeszcze rok nie minął, więc ciągle czuję ogromny smutek i żal.....
Zrobiliśmy te zdjęcia kiedyś nagle pod wpływem impulsu. Okazało się, że nieświadomie uczciliśmy półrocznicę śmierci Taty....
Pod Robercikiem będzie plenerowa pracownia letnia :)
Zdjęcia robione jesienią, ale teraz wygląda to bardzo podobnie - czekam z utęsknieniem na wiosnę, która tu wybuchnie feerią energii i barw. Wtedy zasypię Was zdjęciami :D
A do napisania tego posta skłonił mnie rysunek Jagody, który tak jakoś nasunął mi się dziś przed oczy. Jagódka wróciła któregoś dnia z przedszkola wołając: Mama! Narysowałam dziś Robercika, i Kolegę i Tosię, i Balbinę i nasze auto!!! (Może ktoś zgadnie jakie jest czwarte zwierzątko na rysunku?)
No niestety dziecko przejawia zdolności artystyczne. Ech... no cóż. Czy ją też czeka trudne życie artysty? ;)
I jeszcze Robercik w zimowej szacie. To ten dąb na środku zdjęcia. Łatwo można się zresztą domyślić, bo Jagoda dość wiernie odtworzyła ten kadr ;)
Miłego tygodnia!
Dziękuję, że jesteście z nami!
Ależ piękna będzie wiosna u Ciebie! Już nie mogę się doczekać zielonych i kolorowych zdjęć. A Jagódka ma wielki talent i dobrze, niech się spełnia.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też nie moge się doczekać :D U nas kilka dni padało, dziś świeci słoneczko - może już wkrótce zieleń się pojawi :)
UsuńTwoj Tato jest i zawsze bedzie z Wami !!! W waszych sercach :))) Pieknie jest u Was !!! :) Obrazek Sliczny :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBuziaki!
Piękny dąb ehhh w ogole u Was pięknie 😊 a Jagódka zdolniacha bez dwóch zdań! Czy ha tam widze wiewiórkę???
OdpowiedzUsuńU nas dębów pod dostatkiem :0 Tak jak i innych drzew - mieliśmy szczęście trafić na mieszany las :)
Usuńwidzę trzy pieski i kotka i ptaszka, śliczny rysunek , ma talent.
OdpowiedzUsuńPiękne wspomnienie o Tacie.
pozdrawiam
Dwa pieski i wiewiórka :)
UsuńDziękujemy
Pozdrawiam!
Piękny sposób na uczczenie pamięci po Tacie... ściskam Was mocno mocno i pozdrawiam Robercika! <3 Kaś
OdpowiedzUsuńZobaczysz to kiedyś wszystko na żywo :D
UsuńPiękny sposób na uczczenie pamięci o Twoim tacie. U Jagody widać geny plastyczne, trudno żeby było inaczej, mając rodziców, którym jest to nieobce:)
OdpowiedzUsuń