poniedziałek, 7 marca 2016

Robercik

Jest na naszym podwórku jedno drzewo (na razie), które ma swoje imię. I to nadane prawie od razu, jak tylko te hektary stały się nasze.
Mój tata  kochał przyrodę. Uwielbiał las, "polowania" z lornetką, obserwowanie dzikich zwierząt. Pamiętam, jak bardzo się cieszył, gdy w zeszłym roku pokazałam mu kamery on-line, przez które można było podglądać np. żubry :) Zawsze mówił, że marzy o tym, żeby zamieszkać kiedyś w leśniczówce.
My, można by powiedzieć, że mieszkamy prawie w leśniczówce. W tym przypadku "prawie" nie robi różnicy - jest tylko taka, że to nie mieszkanie leśniczego ;) A reszta idealna - las, rzeka, dzikie zwierzęta...
Tata niestety nie doczekał chwili, gdy znaleźliśmy to siedlisko. Zmarł po ciężkiej chorobie w czerwcu zeszłego roku.
No i samo się po prostu nasunęło. Największy, najbardziej rozłożysty dąb przed naszym domem nosi Jego imię. Robercik czuwa teraz nad nami, spogląda sobie na Zielawę, ma przyjaciółki wiewiórki, mnóstwo ptaków, świeże powietrze, czyli wszystko, co tak bardzo kochał. No i nas ma blisko.
Jeszcze rok nie minął, więc ciągle czuję ogromny smutek i żal.....

Zrobiliśmy te zdjęcia kiedyś nagle pod wpływem impulsu. Okazało się, że nieświadomie uczciliśmy półrocznicę śmierci Taty....




Pod Robercikiem będzie plenerowa pracownia letnia :)
Zdjęcia robione jesienią, ale teraz wygląda to bardzo podobnie - czekam z utęsknieniem na wiosnę, która tu wybuchnie feerią energii i barw. Wtedy zasypię Was zdjęciami :D
A do napisania tego posta skłonił mnie rysunek Jagody, który tak jakoś nasunął mi się dziś przed oczy. Jagódka wróciła któregoś dnia z przedszkola wołając: Mama! Narysowałam dziś Robercika, i Kolegę i Tosię, i Balbinę i nasze auto!!! (Może ktoś zgadnie jakie jest czwarte zwierzątko na rysunku?)

No niestety dziecko przejawia zdolności artystyczne. Ech... no cóż. Czy ją też czeka trudne życie artysty? ;)
 I jeszcze Robercik w zimowej szacie. To ten dąb na środku zdjęcia. Łatwo można się zresztą domyślić, bo Jagoda dość wiernie odtworzyła ten kadr ;)

Miłego tygodnia!
Dziękuję, że jesteście z nami!


11 komentarzy:

  1. Ależ piękna będzie wiosna u Ciebie! Już nie mogę się doczekać zielonych i kolorowych zdjęć. A Jagódka ma wielki talent i dobrze, niech się spełnia.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie moge się doczekać :D U nas kilka dni padało, dziś świeci słoneczko - może już wkrótce zieleń się pojawi :)

      Usuń
  2. Twoj Tato jest i zawsze bedzie z Wami !!! W waszych sercach :))) Pieknie jest u Was !!! :) Obrazek Sliczny :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny dąb ehhh w ogole u Was pięknie 😊 a Jagódka zdolniacha bez dwóch zdań! Czy ha tam widze wiewiórkę???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas dębów pod dostatkiem :0 Tak jak i innych drzew - mieliśmy szczęście trafić na mieszany las :)

      Usuń
  4. widzę trzy pieski i kotka i ptaszka, śliczny rysunek , ma talent.
    Piękne wspomnienie o Tacie.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa pieski i wiewiórka :)
      Dziękujemy
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Piękny sposób na uczczenie pamięci po Tacie... ściskam Was mocno mocno i pozdrawiam Robercika! <3 Kaś

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny sposób na uczczenie pamięci o Twoim tacie. U Jagody widać geny plastyczne, trudno żeby było inaczej, mając rodziców, którym jest to nieobce:)

    OdpowiedzUsuń

Chyba nie ma się co łudzić...

....że będę prowadzić regularnie tego bloga... łatwiej jednak nam jest to robić na fb, bo szybciej wstawia się posty i szybciej jest reakcja...