Zrobiły je dzieci na warsztatach:) Jeszcze w świątecznym klimacie:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chyba nie ma się co łudzić...
....że będę prowadzić regularnie tego bloga... łatwiej jednak nam jest to robić na fb, bo szybciej wstawia się posty i szybciej jest reakcja...
-
We współpracy ze słupską pracownią jubilerską powstały takie oto wyroby z brązu, amulety, wisiorki, ozdoby: W...
-
....że będę prowadzić regularnie tego bloga... łatwiej jednak nam jest to robić na fb, bo szybciej wstawia się posty i szybciej jest reakcja...
Super dzieciaki robią świetne talerze :)
OdpowiedzUsuńutalentowane te dzieciaki z Waszych warsztatów ;) w takim razie powodzenia życzę w dokształcaniu się ;) mnie również byłoby baaardzo ciężko porzucić makijaż.. nie wiem czy bym była w stanie nie pomalować się ani troszeczkę. Oczy mam wrażliwe, ale głównie na kredki i wszelkie specyfiki do demakijażu oraz kremy pod oczy. Jednak mam swoje nieuczulające ulubieńce i ich się trzymam ;) Każda nowość jest powoli i ostrożnie testowana, by nie wywołać żadnej reakcji alergicznej ;(
OdpowiedzUsuńfantastyczne :)
OdpowiedzUsuńDzięki;)
OdpowiedzUsuń