czwartek, 6 grudnia 2012

Szyliśmy w bibliotece:)

Zostaliśmy zaproszeni do poprowadzenia warsztatów w Bibliotece Miejskiej w Ustce. Tym razem nie była to glina, ale równie miłe materiały - dosłownie - materiały:) Filc, len, wełna. Tematem zajęć były ozdoby świąteczne.
Zainteresowanie było bardzo duże, dzieciaki w różnym wieku. Szyło nawet dwóch chłopców i to właśnie od jednego z nich usłyszeliśmy, że jak będzie się w domu nudził, to wyciągnie igłę i sobie poszyje:) To są chyba najmilsze momenty - właśnie takie słowa.
Powstały piękne prace, każda oczywiście inna, bardzo pomysłowo ozdobione.
Jak się okazuje - szycie, czyli czynność, która jeszcze do niedawna była bardzo popularna, wręcz niezbędna, okazuje się w obecnych czasach czynnością już powoli zapominaną, wręcz egzotyczną:) Pokazujmy dzieciom, jak trzymać igłę, nożyczki, pędzle, bo nie chodzi przecież tylko o zdolności artystyczne, ale przede wszystkim o manualne i kreacyjne;)
Dziękujemy pani Dorocie i pani Monice za pomoc w okiełznaniu tych artystycznych emocji:) Dziękujemy również za ciepłe przyjęcie i mamy nadzieję, że wkrótce znowu pojawimy się z warsztatami, a już na pewno z naszą córką, żeby już pokazywać jej uroki tego miejsca:)
Zapraszamy na krótką fotorelację:











5 komentarzy:

  1. ale twórcze dzieciaki :) super!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ty wszechstronna kobietka jesteś, dzieciaki zrobiły bardzo fajne ozdóbki, gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jako bibliotekarka potwierdzam, że współpraca biblioteka-rękodzielnicy bywa naprawdę udana i inspirująca dla obu stron! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. :D dzięki, dzięki:) mamy nadzieję na dalszą współpracę:)

    OdpowiedzUsuń

Chyba nie ma się co łudzić...

....że będę prowadzić regularnie tego bloga... łatwiej jednak nam jest to robić na fb, bo szybciej wstawia się posty i szybciej jest reakcja...