A czemu czekając? Bo czekają nas spore zmiany. Nie chcę jeszcze nic pisać, żeby nie zapeszać, ale myślę, że już niedługo... Bardzo niedługo... Motanki chyba działają...
A w międzyczasie - sesja z Jagódką, nasza przeukochaną malutką córeczką, która tak bardzo szybko rośnie i szaleje, jak wariatka :D
A to nasze psiaki :) |
Piękna, dorodna Jagódka Wam rośnie! :) Żywe srebro! :) Trzymam kciuki za wszelkie plany! Uściski!
OdpowiedzUsuńDziękuję :D Zobaczymy, co to będzie, boje się, ale i nie mogę się doczekać :)
UsuńPięknie Jagodę na zdjęciach ujęłaś.
OdpowiedzUsuńDzięki, Basiu, to moja ulubiona modelka - oczywiście, jak chce się jej pozować :)
Usuń