A co - nie trzeba zawsze artystycznie, pięknie i z rozmachem! Tym razem o papryce - o jednym z moich ulubionych warzyw :)
A więc - papryka jest to jedno z moich ulubionych warzyw. Tym razem - faszerowana :) Uwielbiam, gdy wszyscy razem rodzinnie gotujemy. Niestety za RZADKO!!!
Buziaki dla Was!
Tak, tak, ścięłam włosy - nareszcie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chyba nie ma się co łudzić...
....że będę prowadzić regularnie tego bloga... łatwiej jednak nam jest to robić na fb, bo szybciej wstawia się posty i szybciej jest reakcja...
-
We współpracy ze słupską pracownią jubilerską powstały takie oto wyroby z brązu, amulety, wisiorki, ozdoby: W...
-
....że będę prowadzić regularnie tego bloga... łatwiej jednak nam jest to robić na fb, bo szybciej wstawia się posty i szybciej jest reakcja...
Obie ładnie wyglądacie.
OdpowiedzUsuńPaprykę lubię , najbardziej żółtą, nadziewaną ryżem, mięsem czy warzywami, albo tym wszystkim razem.
Dzięki, Basiu :)
UsuńNasze były żółte i czerwone - nie wiem, które lepsze, z mięsem mielonym, ryżem i szpinakiem :)
Kocham takie obrazki. U mnie niestety papryki nie ma w jadłospisie, natomiast cała reszta jak najbardziej. Pozdrawiam i poproszę o więcej zdjęć z domowego zakątka.
OdpowiedzUsuńA czemu nie masz papryki w jadłospisie?
UsuńBędą obrazki, będą :)
Mniam paprykowe, mniam włosowe i mniam rodzinne! No cudnie!
OdpowiedzUsuń:* dziękuję
Usuńpysznościowo! szkoda , że moje paskudy za papryka nie przepadają :(
OdpowiedzUsuń