poniedziałek, 23 lipca 2012

Polepiuchy pod znakiem operacji lalkowej;)

Podczas ostatnich Polepiuchów odbyła się bardzo poważna operacja okulistyczna lalki Blythe, która skończyła się połowicznym sukcesem.
Wiele osób wie, że oprócz sztuki zajmuje mnie bardzo kolekcjonowanie lalek. Oto jedna z nich, Blythe Nicky Lad, o imieniu Nawojka, której jakiś czas temu zrobiłam mejkap, a w ostatnio piątek wymieniłam, przy pomocy doktor Malkamy, jedna parę oczu (jedną - ponieważ lalka ta ma ich aż cztery;)

Siostro! Skalpel!!!

Fachowe, profesjonalne narzędzia okulistyczne

Doktor Malkama przy pracy

Drugiego już sama jej pozbawiłam:D

Oko

A wszystko, tak, jak pisałam, podczas Polepiuchów, których atmosfera, jak zawsze wspaniała:)

I teraz panna czeka na nowe oczy - a wszystko dlatego, że zabrakło farby akrylowej w kolorze czarnym!!!
Dziękuję za uwagę:) Zapraszam na kolejne Polepiuchy, które jak zwykle w PIĄTEK!

14 komentarzy:

  1. Fajna laleczka a operator z Ciebie znakomity.)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie się pochwal nowym spojrzeniem Nawojki. Bardzo jestem ciekawa efektu końcowego.

    Pozdrowienia:)

    PS. Świetny gorsecik!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pochwalę się na pewno:)
      A gorset - dziękuję, to w tej chwili jej jedyne ubranie, bo zgubiłam oryginalny strój!!!

      Usuń
  3. Ale fajne fotki, atmosfera była cudowna!!!! Na bank tam jeszcze wrócę.

    mówiłam ja - doktor malkama ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. super się tam bawiłyscie, a doktórka Malkamana widzę, ze nawet wyjazdowe operacje przeprowadza hi, hi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. biedna, bidna, trzeba cierpieć, jak chce się być pięknym:D

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. :D tak, można, a nawet trzeba, jak chce się mieć Blythe jedyną w swoim rodzaju:)

      Usuń
  7. Ojej, bidulka została pozbawiona oczu. Koniecznie chce ja zobaczyć już widzącą ;-)
    Widzę, że atmosfera na spotkaniu jak zawsze udana... Tylko pozazdrościć

    OdpowiedzUsuń

Chyba nie ma się co łudzić...

....że będę prowadzić regularnie tego bloga... łatwiej jednak nam jest to robić na fb, bo szybciej wstawia się posty i szybciej jest reakcja...